wtorek, 20 sierpnia 2013

Powracam teraz już serio :)

Ponad miesiąc temu napisałam, że wracam do prowadzenia bloga. Tym razem już serio. Nie pamiętam nawet dokładnie, co wtedy nabazgroliłam, chyba coś na temat życiowych błędów i tego, że więcej ich popełniać nie będę. Ostatni miesiąc przeminął mi bardzo szybko, nie brakowało tak zwanych nagłych zwrotów akcji. 2 obozy, a co za tym idzie wakacyjne zauroczenia :) z drugiego obozu wróciłam wcześniej, co przyznam się związane jest trochę z wakacyjnymi lovkami, nie poukładało się wszystko tak, jakbym chciała. Mimo to oba wyjazdy były niezwykle udane, na drugim i tak spędziłam ponad 2 tygodnie, pod namiotem, odcięta od prądu, internetu i innych udogodnień :) teraz, kiedy wróciłam doceniam rzeczy takie jak ciepła woda, czy prysznic. Nie każdy miał okazję przez ponad pół miesiąca myć się w lodowatej wodzie w jeziorze, ma to swój niepowtarzalny klimat :)
Jak się zapewne domyślacie pod namiotem na mazurach niezbyt zwracałam uwagę na to, co mam na sobie, tak więc nie posiadam zdjęć nowych stylizacji. 
Obecnie jestem przez kilka dni w Kołobrzegu, dzisiaj zdecydowałam się "zwiedzić" tutejsze second hand'y. W końcu się przełamałam i kupiłam parę rzeczy - między innymi sweter z motywem amerykańskiej flagi marki Polo Ralph Lauren za 8,50! czy też spodnie marki Denim i parę innych ciuszków. Na razie nie posiadam zdjęć, spróbuję wstawić coś jutro.
Życzę Wam, abyście miło spędzili te ostatnie dni wakacji :)
Obiecuję już pisać regularnie, tym razem serio :)
Pozdrawiam gorąco
Michalina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz