Ostatni tydzień minął mi błyskawicznie - spotkania ze znajomymi, "szlajanie" się po mieście i tego typu sprawy :) Dzisiaj w końcu mam czas aby odetchnąć. Do jutra jestem u babci. Byłam dzisiaj u kosmetyczki, zamierzałam przebić chrząstkę ucha, ale niestety pani nie podjęła się temu :c skończyło się na drugiej dziurce na płatku. Dodaję zdjęcie :), a chrząstkę, jak dobrze pójdzie przebiję za tydzień. Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Jutro po południu dodam zdjęcie stylizacji na rozpoczęcie roku, powiem szczerze, że nie mam jeszcze pojęcia, co założę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz