sobota, 31 sierpnia 2013

Piercing



Znowu trochę mnie nie było, ale tak jak pisałam wcześniej, staram się jak najlepiej spędzić ostatnie dni wakacji. Pojutrze do szkoły :/
Ostatni tydzień minął mi błyskawicznie - spotkania ze znajomymi, "szlajanie" się po mieście i tego typu sprawy :) Dzisiaj w końcu mam czas aby odetchnąć. Do jutra jestem u babci. Byłam dzisiaj u kosmetyczki, zamierzałam przebić chrząstkę ucha, ale niestety pani nie podjęła się temu :c skończyło się na drugiej dziurce na płatku. Dodaję zdjęcie :), a chrząstkę, jak dobrze pójdzie przebiję za tydzień. Pozdrawiam wszystkich gorąco.



Jutro po południu dodam zdjęcie stylizacji na rozpoczęcie roku, powiem szczerze, że nie mam jeszcze pojęcia, co założę.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Wspomnienia :)

Przedwczoraj wróciłam na dobre do domu. Całkiem mi tu dobrze, tęsknię jednak za morzem, jeziorem, a przede wszystkim smażingiem. Ale w końcu dla chcącego nic trudnego. Dzisiaj postanowiłam powylegiwać się trochę w ogródku korzystając z przepięknej pogody. Zdjęcie trochę oszukane, bo z czerwca, ale wszystko wygląda niemal identycznie :) 


Strojów kąpielowych mam w swojej szafie kilka, a na zdjęciach widzicie mój ulubiony - gładki czarny z oysho. W przeciwieństwie do bikini np z h&mu, które może i są ładne (sama posiadam 2), jest zdecydowanie bardziej trwały :)



Bikini - Oysho 130 zł

piątek, 23 sierpnia 2013

Get a life

Dzisiaj odejdę trochę od tematu mody. Przyznam się, że nie mam obecnie jak dodać nowych zdjęć stylizacji, ponieważ wszystkie znajdują się na aparacie, a nie mam jak zgrać fotek. Na szczęście jutro, po prawie miesiącu wracam do domu i nadrobię wszystkie zaległości, również te blogowe.
Tytuł postu get a life odnosi się do tego, co każdy z nas powinien zrobić w te 9 ostatnich dni wakacji - odejść od komputera, facebooka i innych cudów, spotkać się ze znaj9omymi, pójść na dobrą imprezę, rozluźnić się. Tak niewiele czasu zostało. W teorii jestem dobra, a sama siedzę n a blogu i facebooku, ale nie z własnego wyboru. Znudziła mi się już po prostu plaża, na szczęście dzisiaj ostatni dzień. Jutro wracam, a od niedzieli będę brać udział w "potwierdzaniu autentyczności tezy": Poznań miastem doznań :) Nie wiem jeszcze dokładnie co gdzie z kim kiedy i jak, na pewno czeka mnie impreza urodzinowa przyjaciółki z niedzieli na poniedziałek. Potem razem z przyjacielem biorę się za wystrój pokoju, by w końcu nadać mojej cukierkowej różowej ścianie ciekawy charakter - zrobimy kolaż ze zdjęć, pewnie jakieś  bliskie mi cytaty powycinane z gazet. Potem jeszcze tydzień, zrobię wszystko by był to jeden z najlepszych tygodni w moim życiu :) Potem będzie już tylko gorzej :c 3 gimnazjum - TESTY. U mnie w szkole wszyscy panikują, ja nie aż tak. Powód? Nie, nie będę się chwalić :D

A jednak mam coś dla Was - zdjęcie z Oskarem z przymierzalni w River Island w uroczych piżamach. Jak je przecenią, na pewno kupię, ale obecnie cena według mnie zdecydowanie za wysoka 190 zł (!). Choć trzeba przyznać, że są rewelacyjnie. Obecnie z twego co słyszałam w Anglii i w USA panuje moda na takie cuda. Utworzono już sklepy gdzie sprzedają tylko tego typu kombinezony (?) Po angielsku noszą one nazwę onesie.


Gorąco Was pozdrawiam :)

czwartek, 22 sierpnia 2013

Dzisiejsza plażowa stylizacja

W Kołobrzegu dzisiaj nie za ciepło. Zdecydowałam się na założenie obcisłych szortów o nieco podwyższonym stanie oraz luźnej koszuli w marynarskie pasy. Do tego ulubione japonki i pakowny plecak we wzorki. Neonowe szorty wydłużają nogi i podkreślają talię. Mam nadzieję, że outfit orzypadł Wam do gustu :)
Pozdrawiam <3






Szorty - bershka 30 zł (przecena)
Koszula - bershka 100 zł
Bokserska - stradivarius 30zł
Japonki - tommy hilfiger 150 zł
Plecak - river island 100 zł (przecena, dział męski)


środa, 21 sierpnia 2013

Szorty vs spódniczki

Wakacje powoli dobiegają końca, ale dni wciąż ciepłe. Wiadomo, że mało kto latem wybiera długie spodnie. Wśród nas znajdziemy wiele zwolenniczek zarówno szortów, jak i spódniczek. Osobiście w tym sezonie częściej nosiłam szorty ze względu na wygodę. Może tylko mi się wydaje, ale zaobserwowałam, że w krótkich spodenkach, nogi wyglądają na dłuższe niż w spódniczkach. A Wy co na ten temat myślicie? Przesyłam baaaardzo stare (czerwiec) zdjęcie w szortach :) jutro postaram się poświęcić tej "sprawie" jeszcze jeden, bardziej obszerny post. Teraz biegnę na kolację. Wykorzystajcie jak najlepiej te ostatnie 10 dni wakacji. YOLO :)


Szorty - zara 119 zł
Buty - vans 239 zł
Koszulka - stradivarius 30 zł
Bransoletki - sinsay

Znalezione w galerii :)

Robię właśnie porządek w galerii na ipadzie i natknęłam się na zdjęcia z obozu w Berlinie. Niestety kolorowe zostały już wcześniej umieszczone w koszu, ale zamieszczam czarno-białą wersję stylizacji. Jestem niesamowicie zakochana w moich panterkowych spodniach z krokiem, naprawdę super zakup. Sklepu niestety nie ma w Polsce :c ale do Berlina nie jest znowu tak daleko :) jak coś jeszcze ciekawego znajdę, to na pewno wrzucę.

Spodnie - forever 21 ok. 25 euro
Bokserka - pull and bear 30 zł
Lordsy - River Island 100 zł (przecena)
Kurtka skórzana - zara 200 zł

wtorek, 20 sierpnia 2013

Powracam teraz już serio :)

Ponad miesiąc temu napisałam, że wracam do prowadzenia bloga. Tym razem już serio. Nie pamiętam nawet dokładnie, co wtedy nabazgroliłam, chyba coś na temat życiowych błędów i tego, że więcej ich popełniać nie będę. Ostatni miesiąc przeminął mi bardzo szybko, nie brakowało tak zwanych nagłych zwrotów akcji. 2 obozy, a co za tym idzie wakacyjne zauroczenia :) z drugiego obozu wróciłam wcześniej, co przyznam się związane jest trochę z wakacyjnymi lovkami, nie poukładało się wszystko tak, jakbym chciała. Mimo to oba wyjazdy były niezwykle udane, na drugim i tak spędziłam ponad 2 tygodnie, pod namiotem, odcięta od prądu, internetu i innych udogodnień :) teraz, kiedy wróciłam doceniam rzeczy takie jak ciepła woda, czy prysznic. Nie każdy miał okazję przez ponad pół miesiąca myć się w lodowatej wodzie w jeziorze, ma to swój niepowtarzalny klimat :)
Jak się zapewne domyślacie pod namiotem na mazurach niezbyt zwracałam uwagę na to, co mam na sobie, tak więc nie posiadam zdjęć nowych stylizacji. 
Obecnie jestem przez kilka dni w Kołobrzegu, dzisiaj zdecydowałam się "zwiedzić" tutejsze second hand'y. W końcu się przełamałam i kupiłam parę rzeczy - między innymi sweter z motywem amerykańskiej flagi marki Polo Ralph Lauren za 8,50! czy też spodnie marki Denim i parę innych ciuszków. Na razie nie posiadam zdjęć, spróbuję wstawić coś jutro.
Życzę Wam, abyście miło spędzili te ostatnie dni wakacji :)
Obiecuję już pisać regularnie, tym razem serio :)
Pozdrawiam gorąco
Michalina